Ruch antyszczepionkowy część I
Czy szczepionki mogą powodować autyzm? Czy na szczepionkach zyskują tylko koncerny farmaceutyczne, które je produkują? Od kilku lat słychać coraz więcej głosów rodziców, którzy sprzeciwiają się idei szczepienia dzieci przeciwko chorobom zakaźnym. Trend ten, zapoczątkowany w USA pod koniec ubiegłego wieku, staje się coraz bardziej popularny również w Polsce. Rodzice argumentują, że efekty uboczne szczepionek są bardziej niebezpieczne, niż same choroby, bo powodują m.in. autyzm. Lekarze biją na alarm i pokazują statystyki, z których wynika, że coraz więcej osób zapada na choroby niespotykane od lat w rozwiniętych społeczeństwach. Kto ma rację? O odpowiedź postanowiliśmy zapytać specjalistę – wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych, prof. Małgorzatę Figlerowicz.